Dziś jest poniedziałek, 29.12.2008, 10:52

Logo SwiarSportu.pl
ISSN: 1895-7021

:: REKLAMA ::



:: REKLAMA ::


 
Menu
Redakcja
 
Serwis informacyjny 24h

Gdzie są Węgry z tamtych lat?

Miłosz Węgrzyn, 30.07.2007 @ 00:57

{ Felietony }

Ze względu na madziarskie pochodzenie mojego nazwiska, dość często śledzę informacje na temat węgierskich sportowców. Niestety, obserwacje te nie umożliwiają wysnuwania optymistycznych wniosków, zwłaszcza jeśli chodzi o piłkarską reprezentację znad Balatonu...




Degrengolada Węgrów trwa już ładnych parę lat, a na dobre rozpoczęła się w 2003 roku po zatrudnieniu Lothara Matthäusa na stanowisku selekcjonera. Utytułowany niemiecki piłkarz, pięciokrotny uczestnik Mistrzostw Świata, nie tylko nie zdołał w ciągu swego dwuletniego urzędowania wydobyć Madziarów z otchłani przeciętniactwa, a wręcz ich w niej pogrążył. W efekcie, w trwających eliminacjach do EURO 2008 ekipa Petera Varhidiego nie ma już najmniejszych szans na awans - po rozegraniu siedmiu meczów zdołała zgromadzić zaledwie sześć punktów, przegrywając nawet ze słabiutką Maltą 2:1.

A przecież Węgrzy przez wiele lat zapisywali wspaniałą kartę w europejskim i światowym futbolu. Chyba każdy kibic słyszał o "złotej jedenastce" Gustava Szebesa, niepokonanej przez 33 spotkania w latach 1950-54! Jej trzon stanowili czterej wspaniali piłkarze: Ferenc Puskás, Sándor Kocsis, József Bozsik i Nándor Hidegkuti. Ukoronowaniem występów tego niezwykłego teamu miało być zwycięstwo w Mistrzostwach Świata w Szwajcarii w 1954 roku. Plany te niespodziewanie pokrzyżowali piłkarze RFN, którzy po dramatycznym meczu wygrali 2:3, mimo prowadzenia Węgrów 2:0. Wydarzenie to, lepiej znane jako "cud w Bernie", było jedną z przyczyn rozpadu "złotej jedenastki". Druga zaś to powstanie na Węgrzech w 1956 roku, które zmusiło do emigracji większość zawodników kadry Szebesa.

Mimo dwóch przegranych finałów Mundialu (pierwszy w 1938 roku), bilans reprezentacji Węgier przedstawia się naprawdę imponująco. Nasi bratankowie trzykrotnie sięgali po mistrzostwo olimpijskie (1952,1964,1968) i raz po wicemistrzostwo (1972), kiedy to przegrali z... Polakami 2:1. Potrafili pokonać jako pierwsi Anglików na ich boisku (6:3 w 1953 roku), a także odnieść najokazalsze zwycięstwo w historii Mistrzostw Świata (10:1 z Salwadorem w 1982 roku), w których notabene brali udział aż 9 razy.

Regres Madziarów jest ściśle związany z rokiem 1986 i ich ostatnim wówczas startem w finałach MŚ. Od tego czasu kolejne eliminacje do wielkich imprez przegrywali z kretesem (podobnie jak Polacy). Najbliżej ponownego startu w Mundialu Węgrzy byli w 1997 roku, kiedy to zagrali w barażach z Jugosławią. Niestety, dwie sromotne porażki (1:7 i 0:5) przekreśliły ich słodki sen o powrocie do dawnej potęgi.

Od kilku lat o sile Węgrów stanowią tacy piłkarze jak znany z gry w szarych spodniach dresowych bramkarz Gabor Kiraly, pomocnik Herthy Berlin Pál Dárdai, pomocnik West Bromwich Zoltan Gera, czy napastnik Mainz Imre Szabics. Problem w tym, że wymienieni piłkarze są daleko od apogeum swej formy, a następców jakoś specjalnie nie widać (może za wyjątkiem napastnika Tamasa Priskina). Cóż się dziwić, skoro liga węgierska prezentuje jeszcze słabszy poziom niż polska, o czym świadczyć może upadek Ferencvárosu Budapeszt, najbardziej utytułowanego węgierskiego klubu (28-krotny mistrz Węgier, 20-krotny zdobywca Pucharu Węgier, zdobywca Pucharu Miast Targowych w 1965 roku). Poprawie stanu tamtejszego futbolu nie sprzyjają także kryzysy polityczne (takie jak ten z września 2006 roku z udziałem premiera Ferenca Gyurcsániego), dezercja piłkarzy z reprezentacji (przypadek Szabolcsa Husztiego ), a także przegrana batalia o EURO 2012.

Futbolowe związki Węgrów z Polakami? Cóż... wyglądają dobrze. W końcu prezes PZPN Michał Listkiewicz jest z wykształcenia... hungarystą. Fakt ten wykorzystuje zresztą bardzo skutecznie, co rusz przypominając, że są kraje, w których piłka kopana jest w jeszcze bardziej opłakanym stanie niż u nas...




Wersja do druku



Pozostałe informacje:

[08-11-07, 18:25] Kapitan Kloss dyrektorem Stadionu Śląskiego...
[30-10-07, 21:46] Przepis na zniszczenie koszykarskiego klubu
[07-05-07, 01:15] Półfinałowe rozterki wrocławskiego kibica
[20-02-07, 15:22] Przypadki Rune Holty. Bohater czy zdrajca ?

 
Partnerzy serwisu:

Zapraszamy na...




nonstop
Nasz Patronat:
AZS PW Cycling Team

Ariel Rally Team

Felietony
Rozmowy z...


 

Copyright © 2005-2007 STIgroup. All Rights Reserved.




SportFoto.pl | Bilety lotnicze | Wycieczki | Sport Katalog | Mapy, Plany, Atlasy |
Listwy do glazury
aHref | Katalog