Daniel Jeleniewski: "Będziemy groźni dla każdego"

W niedzielny wieczór Atlas Wrocław dość wyraźnie pokonał ZKŻ Kronopol Zielona Góra 53:40. Jednym z najlepiej punktujących zawodników wśród wrocławian był Daniel Jeleniewski, który zdobył 11 punktów i bonusa. Prezentujemy zapis krótkiej pomeczowej rozmowy z zawodnikiem z Wrocławia.

Co się wydarzyło, że w końcu pojechałeś na miarę swoich możliwości?
Mam nadzieję, że tak już zostanie, zrobię wszystko, żeby tak już było do końca sezonu, ale nie mogę jednak niczego obiecać. Dużo pomógł mi wczorajszym trening, bo wspólnie z Jasonem Crumpem jeździliśmy, szukaliśmy odpowiednich rozwiązań, Jason dużo mi pomógł, nie tylko przy motocyklu i jak widać efekty przychodzą natychmiastowo.

Czy zatem wrocławscy fani mogą spodziewać się, że zespół zacznie w końcu wygrywać?
Ja myślę, że tak. Mam nadzieje ze nie przegramy już meczu u siebie. Na początku trafiliśmy dość niefortunnie, bowiem już w pierwszych meczach na bardzo silne zespoły (Unibax Toruń i Unia Leszno - dop. autor). Byliśmy wtedy jeszcze nierozjeżdżeni, a teraz powoli wchodzimy we właściwy rytm i na własnym torze będziemy groźni dla każdego u nas, natomiast na wyjeździe będziemy również starali pokazywać się z jak najlepszej strony.

Jakie są Twoje cele na ten rok?
Na razie bardziej skupiam się na jeździe drużynowej, do tego, żeby w końcu zacząć punktować, na przykład tak, jak dzisiaj, żeby zostać w tej Ekstralidze, bo nie ukrywam, że chciałbym zostać w niej na dłużej, nie tylko na rok, ale na dłuższy okres mojej kariery.

Mówisz o pozostaniu w Ekstralidze, masz na myśli konkretnie Wrocław, czy ogólnie rozgrywki Ekstraligi?
Ogólnie w ekstralidze, ale też we Wrocławiu, nie widzę żadnych przeciwwskazań do jazdy w stolicy Dolnego Śląska, naprawdę czuje się tu bardzo dobrze. Nie ma tu żadnych problemów, wystarczy tylko dobrze jeździć i będzie wszystko OK.

A cele indywidualne?
Przywiązuję troszkę mniejszą wagę do zawodów indywidualnych, ale chciałbym dobrze pojechał w tych finałach, które już zacząłem czyli Indywidualne Mistrzostwa Europy i Indywidualne Mistrzostwa Polski. Chciałbym się pokazać nie tylko na torach krajowych, ale również w Europie.

Czego wiec można Ci życzyć w tym sezonie?
Przede wszystkim bezkolizyjnej jazdy. Żeby obywało się bez kontuzji i urazów a wszystko będzie dobre. Myślę, ze tez można życzyć szczęścia, bo bez niego trudno osiągać sukcesy.

Zatem tego tez Ci życzę i dziękuję za rozmowę.
Dzięki.


rozmawiał: Paweł Prochowski