Wypowiedzi po GP Europy

Nicki Pedersen (Dania):

Wszystkie zawody traktuję jednakowo. Wczoraj odbyłem dobry trening, ale trening to trening, a turniej to co innego. Sprzęt, który przygotowałem, pracował dla mnie bardzo dobrze. Tor wczoraj był zupełnie inny niż dziś, spadł deszcz i stał się bardziej miękki, przyczepny, ale potrafiłem się do tych warunków przystosować. Zacząłem wygrywać w tym nowym systemie liczenia punktów, to dla mnie świetnie, oczywiście mierzę w mistrzostwo świata, ale sezon jest bardzo długi i cały czas trzeba być bardzo skoncentrowanym. Wciąż uważam, że moim głównym rywalem jest Jason Crump.

Hans Andersen (Dania):

Runda zasadnicza w moim wykonaniu była taka jaka była, ale półfinał potraktowałem jak zupełnie nowe zawody. Na początku zrobiłem dziś wielki błąd, bo zmieniłem motocykl na inny, który nie okazał się być dobry. Ale to jest dla mnie lekcja, nauczka, muszę wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość.

Chris Harris (Wielka Brytania):

To zupełnie nowe doświadczenie dla mnie. Ja po prostu zbieram punkty.

Sebastian Ułamek (Polska)

Po dwóch nieudanych wyścigach, udało mi się powrócić do gry, szkoda, że nie jeździłem na tyle dobrze, aby wejść do półfinałów. Ta czołowa ósemka byłaby wspaniałym ukoronowaniem mojego dzisiejszego występu, ale nie udało się. Jeździłem z ogromną presją, co chwila spotykałem się ze zdaniem, dlaczego Ułamek dostał dziką kartę a nie kto inny. Nie chciałem zawieść kibiców, którzy za mną do Wrocławia przyjechali i we mnie wierzyli. Swój występ oceniam pozytywnie, mam nadzieję, że media również tak to ocenią. Szkoda tego jednego oczka, którego zabrakło mi do awansu. Po drugim moim występie w moim teamie ”zagotowało się”, były czarne myśli, że zajmę ostatnie miejsce w turnieju, ale udało mi się parę punkcików uzbierać. Naprawdę bardzo żałuję, że zabrakło tylko jednego aby osiągnąć plan minimum.