Smuda wiedział i... powiedział

Maciej Prochowski, 22.03.2007 @ 15:39

{ Piłka nożna }

Nie milkną komentarze po aresztowaniu międzynarodowego sędziego piłkarskiego Krzysztofa Słupika. Były szef Kolegium Sędziów PZPN Andrzej Strejlau zatrzymanie to określił jako sensację. Satysfakcji nie ukrywa również szkoleniowiec Lecha Poznań Franciszek Smuda, który przed trzema tygodniami publicznie oświadczył, że nie ma zaufania do sędziego Słupika.

Sędzia Krzysztof Słupik już w rundzie wiosennej obecnego sezonu zdążył wziąć udział w kilku meczach na krajowych boiskach. Jednym z nich było spotkanie w Ekstraklasie między Wisłą Płock a poznańskim Lechem. W udzielanym przed meczem wywiadzie dla stacji Canal+, trener "Kolejorza" został zaskoczony niespodziewanym pytaniem:

-Czy ma Pan zaufanie do sędziego Słupika?

Lekko zaskoczony szkoleniowiec wyraźnie chwilę sie ociągał, zastanawiając sie zapewne czy wykpić się dyplomatyczną odpowiedzią czy być szczerym i narazić się na konsekwencje finansowe wynikające z krytyki arbitra. Zwyciężyła jednak prostolinijność Franza, który stwierdził:

-hmmm... powiem szczerze, nie...

Jak się okazuje Smuda domagał się zmiany obsady sędziowskiej, ale Polski Związek Piłki Nożnej nie przychylił się do jego prośby. W minionych latach Franz wielokrotnie miał zastrzeżenia do pracy sędziego Słupika i publicznie o tym mówił.

Co ciekawe, w sierpniu ubiegłego roku Smuda w ostrych słowach wyraził się o pracy innego, zatrzymanego później arbitra - Roberta Werdera z Warszawy, który sędziował spotkanie ligowe Lecha z Cracovią i przy stanie 3:3 nie uznał prawidłowo zdobytej bramki przez poznańską drużynę. Po chwili goście trafili do siatki i Lech zamiast wygrać 4:3, przegrał 3:4. Rozemocjonowany trener Lecha na konferencji pomeczowej domagał się, by sędzią Werderem zajęła się wrocławska prokuratura. Cztery miesiące później właśnie sędzia Robert Werder został kolejną osobą podejrzaną o udział w aferze korupcyjnej.

- Przez tyle lat pracy zdążyłem poznać z różnych stron niemal wszystkich sędziów. Czy mam listę podejrzanych arbitrów? Nawet jeśli mam, to jej nie ujawnię, bo otrzymuję za to tylko nagrody w postaci kar pieniężnych. Dwie już otrzymałem i mam 15 tysięcy do zapłacenia, ale będę się odwoływał - dodał Smuda.

Źródło: PZPN/PAP; foto: Merkuriusz UW

Wersja do druku

Pozostałe informacje:

[27-03-07, 13:40] Kielce gotowe na mecz z Armenią
[26-03-07, 10:58] Pięć do (A)zera i atak z powietrza
[24-03-07, 22:16] Polska - Azerbejdżan 5:0
[23-03-07, 19:31] Konsekwencje derbów Łodzi
[23-03-07, 10:12] Motobi Kąty Wrocławskie zawieszone
[23-03-07, 08:42] Kary dla ŁKS-u i Sobieraja
[22-03-07, 15:39] Islandczycy sędziami meczu Polska - Azerbejdżan
[22-03-07, 15:30] Arka Gdynia zawieszona!
[22-03-07, 15:09] Z Azerbejdżanem i Armenią bez Smolarka
[22-03-07, 11:55] Śląsk Wrocław-Miedź Legnica - fotoreportaż

Zapraszamy na...

Nasz Patronat:

Centrum Finansowe

Felietony

Najnowsze!

Przypadki Rune Holty. Bohater czy zdrajca ?

+ czytaj pozostałe

Rozmowy z...

Najnowsze!

+ czytaj pozostałe

Tanie latanie

Polecamy...