:: REKLAMA / PATRONAT ::
Menu
Redakcja
|
Pięć do (A)zera i atak z powietrzaMaciej Prochowski, 26.03.2007 @ 10:58{ Piłka nożna }
Szerokim echem w prasie odbiło się zwycięstwo Polaków z meczu eliminacyjnym Mistrzostw Europy z Azerbejdżanem 5:0, dzięki któremu nasza drużyna awansowała na pierwsze miejsce w grupie A.
Pika Nożna: "Grupa A poznała nowego lidera" Polska kadra odniosła pewne i zasłużone zwycięstwo (5:0) w meczu el. Euro 2008 nad reprezentacją Azerbejdżanu. Zdobyte trzy punkty w Warszawie przesunęły Polaków na pierwszą pozycję w grupie A Gazeta Wrocławska: "Wieczór liderów" Po dwóch latach od klęski 0:8 Azerowie znów przekonali się o sile polskiej piłki. Tym razem ulegli biało-czerwonym 0:5 Gazeta Krakowska: "Szybko, gładko i przyjemnie" Stara prawda mówi, że w takich meczach jak sobotni z Azerbejdżanem, kluczem do sukcesu jest szybko strzelona bramka. Chyba jednak nawet najwięksi optymiści nie sądzili, że po pięciu minutach będzie praktycznie "pozamiatane", a Polska będzie prowadziła 2:0. Przegląd Sportowy: "Rywal z głowy" Skromniej niż przed dwoma laty, jednak także efektownie. Polacy aż cztery bramki zdobyli po strzałach głową i zostali liderami grupy A. Sport: "Pięć do (A)zera, smok czterogłowy" Zaatakowaliśmy rywali z powietrza. Tylko Jacek Krzynówek zdobył gola nogą w spotkaniu z Azerbejdżanem, wygranym przez Polaków 5:0. Gazeta Wyborcza: "Azerbejdżan rozgromiony! Polska liderem!" Po 240 sekundach było 2:0, a mecz Polska - Azerbejdżan rozstrzygnięty. Skończyło się na pięciu golach drużyny Beenhakkera, czterech zdobytych strzałami głową. Trzy asysty miał Łukasz Garguła. Rzeczpospolita: "Azer pozwolił, Polak zwyciężył" Polacy zagrali tak, jak powinni - po pięciu minutach prowadzili 2:0 i odebrali przeciwnikom ochotę do walki. Mecz nie był emocjonujący, bo gra toczyła się do jednej bramki. W środę Polacy zagrają w Kielcach z Armenią i też powinni zwyciężyć Dziennik: "Pięć powodów do szczęścia" Świetna gra Garguły, dwie bardzo szybko zdobyte bramki, potem trzy kolejne i awans na pierwsze miejsce w grupie – tak wyglądał sobotni mecz Polski z Azerbejdżanem. Życie Warszawy: "Lekko, łatwo i przyjemnie, czyli pobili Azera do zera" Po meczu w stolicy wszyscy byli zadowoleni. Polacy, bo odnieśli efektowne zwycięstwo. Azerowie, bo przegrali niżej niż dwa lata temu (wtedy było 8:0). Bohaterem meczu został Łukasz Garguła, asystujący przy trzech golach. SuperExpress: "Polska liderem, Garguła to skarb" Trzy piękne asysty, mnóstwo błyskotliwych akcji i pewna ręka, przy dyrygowaniu grą kolegów - po takim meczu Łukasza Garguły ucichną głosy, że Polska wciąż czeka na rozgrywającego. - Wszyscy cieszymy się, że znalazł się zawodnik pod tytułem Garguła - mówi Jacek Bąk.
Wersja do druku
Pozostałe informacje: [01-04-07, 12:19] Matusiak wraca do Bełchatowa! [31-03-07, 20:29] Mecz przyjaźni? Tylko dla kibiców. [31-03-07, 02:08] Poznańska lokomotywa wykolejona na "Pasach" [30-03-07, 16:25] Mecz Arka Gdynia-Górnik Łęczna - odwołany [30-03-07, 14:33] Górnik Łęczna zawieszony! [30-03-07, 11:39] To nie był dobry mecz... [29-03-07, 20:50] El. EURO 2008: Ogromne niespodzianki, Polska na szóstkę [29-03-07, 11:22] Skromnie, ale za trzy punkty. Żurawski odblokowany [28-03-07, 16:46] Oświadczenie klubu KKS Lech Poznań S.A. [28-03-07, 16:25] Lech robi porządek w sieci |
Zapraszamy na...
Nasz Patronat:
Centrum Finansowe
Felietony
Rozmowy z...
Najnowsze!
Tanie latanie
Polecamy...
|
Copyright © 2005-2007 STIgroup. All Rights Reserved.