Podsumowanie Mistrzostw Świata - Chorwacja 2009

Autor: Ewelina Pipczyńska
Data: 2009-02-01 21:48
Dyscyplina: Piłka ręczna
Źródło: Informacja własna

Reprezentacja polskich szczypiornistów po zdobyciu wicemistrzostwa świata w 2007 roku, zdobywa kolejny medal- tym razem jest to brąz. Podczas mundialu w Chorwacji biało-czerwoni mieli różne momenty gry. Raz zachwycali nas swoją postawą ( mecz z Serbią i Danią ), a raz pozbawiali radości z powodu niespodziewanych porażek ( przegrany mecz z Macedonią). Ale po spotkaniu o miejsce na podium podopieczni trenera Bogdana Wenty sprawili, że wszystkie złe momenty odeszły w zapomnienie a na ustach większości Polaków są słowa „ Polska wywalczyła medal”, „ Dla nas i tak jesteście MISTRZAMI”.

W pierwszym spotkaniu Polska zmierzyła się z reprezentacją Algierii. Początek tego spotkania był dość wyrównany. Ale z biegiem czasu Polacy pokazywali swoją wyższość nad rywalem i powiększali swoją przewagę z minuty na minutę. Wysokie prowadzenie przez całe spotkanie Orzełków Wenty pozwoliło spokojnie prowadzić grę. Nasi szczypiorniści na początek wygrali z Algierią 39:25.

Drugi mecz nie było już takie proste. W meczu z Rosją nasi zawodnicy musieli się trochę pomęczyć. Pierwsze minuty tego spotkania nie były zbyt porywające z wykonaniu Polaków. Duża stara bramek od początku nie była pozytywnym zwiastunek dalszej części spotkania. A jednak- udało się. Podopieczni trenera Wenty odrobili starty, zdołali wyjść na prowadzenie, którego nie oddali do końca spotkania i zapisali na swoim koncie kolejny wygrany mecz, tym razem 24:22.

Kolejne spotkanie niestety nie było dla biało-czerwonych zwycięskie. Wyrównany od początku do końca pojedynek zakończył się zwycięstwem naszych rywali 30:29 ( ostatni celny rzut Macedończyków wpadł do bramki Sławka Szmala na 20 sekund przed ostatnim gwizdkiem).

Czwarta rywalizacja to triumf Polaków nad drużyną Tunezji. W tym spotkaniu niezwykle skutecznie spisywał się Tomasz Tłuczyński, który wykorzystywał wszystkie sytuacje. W końcówce spotkania skutecznym blokiem zagrali Polacy i Polska wygrała całe spotkanie 31:27. Ostatnie spotkanie grupowe to pojedynek Polski z Niemcami. To spotkanie było wyjątkowe dla Marcina Lijewskiego, ponieważ było to dwusetne spotkanie Lijka w biało-czerwonych barwach. Ale Polska w tym meczu niestety nie dała rady ( jeszcze mistrzom świata) i przegrała można powiedzieć, że w kiepskim stylu 23:30.

Na spotkaniu z Niemcami Polska zakończyła fazę grupową. Polscy szczypiorniści do kolejnych rozgrywek na Mistrzostwach Świata przystąpili z zerowym dorobkiem punktowym. I szczerze mówiąc mało kto w naszym kraju wierzył w to, że drużyna Bogdana Wenty zdoła wywalczyć kolejny awans. Więc zobaczmy co było dalej z naszymi Polskimi Orzełkami.

Od wygranej nad Danią, Polska rozpoczęła rozgrywki w II fazie turnieju. Spotkanie od początku układało się po myśli biało-czerwonych. Jednak w drugiej partii Duńczycy zaczęli „doganiać” Polaków, ale między słupkami w Polskiej bramce był Sławek Szmal i jego skuteczne interwencje. Polska pokonała Duńczyków 32:28.

Kolejny mecz to kapitalny mecz Polski z Serbią. Orły od początku spotkania przejęli inicjatywę( pierwsza połowa zakończyła się wygraną Polski 21:7 ! ). Druga partia nie wniosła nic nowego i spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polski 35:23.

Trzecie spotkanie to horror z Norwegią. Po meczu Niemcy-Dania 50 % było wykonane- Dania pokonała Niemcy. Teraz czas na Polaków, którzy muszą zrealizować drugie 50% planu. I zrealizowali, tylko podczas tego spotkania 99% kibiców mało co nie dostało zawału serca. Od początku spotkanie było „remisowe”. W drugiej połowie Polacy zaczęli się gubić co pozwoliło Norwegom wyjść na prowadzenie. Ale z wygranej cieszyli się gracze z nad Wisły. Końcówka była niezwykle nerwowa, ale dzięki niej w Polsce powstała nowa jednostka „ Jeden Wenta = 15 sekund” – jakby nie patrzeć to dużo czasu, tym bardziej, że przy piłce byli Norwegowie, którzy jakby się wydawało obstawili akcję spotkania. Ale to my mamy z zespole Króla Artura. I po rzucie przez całe boisko Artura Siódmiaka Polska wygrała 31:30 i awansowała do półfinału .

O finał graliśmy z gospodarzami. To spotkanie niestety mam nie wyszło. Przegraliśmy 23:29. I pozostała nam walka o brąz- z Duńczykami.

Niedziela, mały finał. Polska vs Dania. Większość zadawała sobie pytanie- powtórka z rozgrywki? Czy może Dania będzie chciała się zemścić? Pożyjemy zobaczymy, po 60 minutach będziemy wiedzieli co i jak. I ok. godziny 16:50 wiedzieliśmy- brąz dla Polski, Dania poza podium, MVP spotkania Karol Bielecki. Polska, Polska, Polska po dwóch latach znów na podium. Czy trzeba mówić coś więcej?

I tym miłym akcentem biało-czerwoni zakończyli Mistrzostwa Świata w Chorwacji w 2009 roku. Team trenera Wenty wraca z medalem, z nowymi doświadczeniami i z nową Jednostką, oraz z zawodnikiem złotej siódemki- Marcinem Lijewskim.

Statystyki:

Polska rozegrała 10 spotkań: 7 wygranych, 3 porażki.
Rzuciliśmy do bramek rywali 298 bramek, straciliśmy 265.
Sędziowie karali nas 27 kartkami, dali nam 80 minut kar.
Na linii siedmiu metrów nasi zawodnicy stawali 31 razy.

Klasyfikacja:

Złoto- Francja
Srebro- Chorwacja
Brąz- Polska
IV miejsce – Dania







 
Twój Profil





Nie masz konta? Załóż tutaj.

Losowe zdjęcia


© 2009 STIgroup sp. z o.o. | ul. ks. J. Dzierżonia 4; 42-221 Częstochowa | tel. +48 515-263-893