| Delecta wygrywa kolejne spotkanie |
Autor: Ewelina Pipczyńska
Data: 2009-01-12 20:32
Dyscyplina: Plus Liga (PLS)
|
Źródło: Informacja własna
|
|
Drużyna bydgoskiej Delecty prowadzona przez Waldemara Wspaniałego pokonała na własnym parkiecie zespół z Kędzierzyna 3:2! Kibice znad Brdy dzięki swoim ulubieńcom mają coraz więcej powodów do radości, ponieważ od kilku kolejek „Chemicy” pokazują, że mają potencjał, wole walki oraz cele, które chcą osiągnąć.
Deleta Bydgoszcz rozpoczęła spotkanie od prowadzenia 4:1. Na brak dobrego przyjęcia nie mogli narzekać rozgrywający po obu stronach siatki. Po kilku ciekawych akcjach goście z Kędzierzyna dogonili rywali i na pierwszej przerwie technicznej tracili tylko jeden punkt do „Chemików”. Po przerwie w drużynę gospodarzy wkradło się małe rozluźnienie. Brak dobrego przyjęcia sprawił, że drużyna z Kędzierzyna prowadziła 11:9. Druga przerwa techniczna to prowadzenie gości 16:13. Strata podopiecznych Waldemara Wspaniałego z każdą akcja wzrastała. Pierwsza partia zakończyła się wygraną Zaksy 25:18.
Drugiego seta skutecznym atakiem „otworzył” Dawid Konarski. Gra punkt za punkt utrzymywała się do stanu 10:10. Przyjmujący bydgoskiej Delecty- Stanisław Pieczonka skutecznie obił blok rywali, a w kolejnej akcji zablokował rywali i doprowadził do stanu 12:10. Kolejna akcja to punktowa zagrywka Konarskiego i przewaga Delecty wzrosła do trzech punktów. Trener Krzysztof Stelmach po skutecznej zagrywce zawodnika z Bydgosczy poprosił o czas. Na szczęście Kędzierzynian czas zadziałał na ich korzyści i tuż po nim odrobili straty. Od stanu 15:15 goście przejęli inicjatywę i wyszli na prowadzenie 18:17. Kolejne punkty na swoim koncie zaczęli zapisywać „Chemicy” i gra zaczęła się od początku. Dzięki mocnemu atakowi Pieczonki gospodarze mieli pierwszą piłkę meczową, której nie wykorzystali. Po autowym ataku Novotnego i bloku na Ruciaku Delecta mogła cieszyć się z wygranej partii.
Trzecią partię skutecznie rozpoczęli goście od prowadzenia 2:0. Losy początku seta szybko się odwróciły i to gospodarze prowadzili na pierwszej przerwie technicznej 8:6. Skuteczne bloki zawodników z Bydgoszczy doprowadziły do prowadzenia gospodarzy 12:9. Jednak przewaga szybko został zniwelowana i drużyna Krzysztofa Stelmacha doprowadziła do remisu po 12. Ot tego momentu gra toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 21:21 na boisku pojawił się Dominik Witczak, zmieniając Jakuba Novotnego. Pierwszy atak w jego wykonaniu był skuteczny, natomiast kolejne akcje to błąd oraz zablokowany atak. Po dłuższej wymianie, seta zakończył Martin Sopko skutecznym atakiem.
Czwartą odsłonę w zespole Kędzierzyna rozpoczął Kamil Kacprzak, który zastąpił Martina. Jednak po dwóch błędach na parkiet wrócił Kanadyjczyk. Pierwsza przerwa to prowadzenie gospodarzy 8:6, ale po powrocie na plac gry goście doprowadzili do remisu. Dobra gra blokiem Delecty uniemożliwiła rywalom powiększenie przewagi. Jednak dwupunktowe prowadzenie wystarczyło, aby prowadzić spokojną grę. W rezultacie czwarty set zakończył się wynikiem 25:21 dla gości.
Tie-break zaczął się pomyślnie dla gospodarzy, którzy od początku wypracowali sobie przewagę. Po doskonałym ataku Nowaka było 7:3 dla Delecty. Po udanym bloku na Ruciaku „Chemicy” prowadzili 12:8. Kolejne dwie akcje to punkty dla Kędzierzyna. Jednak na odpowiedzieć z drugiej strony nie trzeba było czekać długo. Świetna postawa Cervena doprowadziła siatkarzy znad Brdy na piłkę meczową. Spotkanie zakończył Konarski i Delecta wygrała 15:11, a w całym meczu 3:2.
Delecta Bydgoszcz - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (18:25, 29:27, 25:23, 21:25, 15:11)
MVP: Martin Sopko
Delecta Bydgoszcz: Lipiński, Konarski, Cerven, Pieczonka, Sopko, Nowak, Dębiec (libero) oraz Kaczmarek, Augustyn, Kokociński
ZAKSA Kędzierzyn Koźle: Masny, Novotny, Szczerbaniuk, Szczygieł, Martin, Ruciak, Mierzejewski (libero) oraz Kacprzak, Witczak
|
|
|
|