Autor: Paulina Korab
Data: 2009-01-04 18:32
Dyscyplina: Plus Liga (PLS)
|
Źródło: Informacja własna
|
|
Jastrzębski Węgiel gładko pokonał radomski Jadar 3:0. W pierwszej i drugiej odsłonie radomianie starali się walczyć, ale trzecia partia była już tylko formalnością. Tym samym podopieczni Jana Sucha nadal okupują ostatnie miejsce w tabeli.
Początek spotkania to równa gra obu zespołów. Na pierwszej regulaminowej przerwie jastrzębianie prowadzili 8:7. Po czasie gospodarze włączyli wyższy bieg i tym samym odskoczyli rywalowi na pięć punktów. Dzięki skutecznej postawie m.in. Niko Freriksa JW skończyłó pierwszą odsłonę, wygrywając do 19.
Drugą partię lepiej rozpoczeli goście, którzy na pierwszej przerwie technicznej prowadzili trzema „oczkami”. Tuż po niej jastrzębianie w znakomity sposób odrobili straty i na drugiej regulaminowej przerwie to oni górowali nad rywalem wynikiem 16:10. Bezpieczną przewagę bez problemu udało im się „dowieźć” do końca partii. Tym samym JW. pokonało radomski Jadar 25:17.
Na trzecią partię radomianie wyszli wyraźnie przybici i zdołowani, a Jastrzębie u nich ten stan jeszcze pogłębiało. Mocne serwisy, skuteczne bloki i fantastyczne ataki – to może się podobać. Podopieczni Jana Sucha byli bezradni i zdobywali punkty jedynie po błędach rywala. Zdołali ugrać tylko 13 „oczek” i tym samym JW. wygrało trzecią odsłonę 25:13 i całe spotkanie 3:0.
MVP spotkania został wybrany Guillaume Samica – przyjmujący Jastrzębskiego Węgla.
Jastrzębski Węgiel - Jadar Radom 3:0 (25:19, 25:17, 25:13)
Jastrzębski Węgiel: Freriks, Jurkiewicz, Nowik, Samica, Hardy, Prygiel, Rusek (libero) oraz Grygiel, Łomacz, Pęcherz
Jadar Radom: Macionczyk, Terlecki, Kosok, Kocik, Pawliński, Żaliński, Stańczak (libero) oraz Hernandez Sirinais, Owczarski, Moreno Salas, Domonik, Małecki
|
|
|
|