Plus Liga: Kolejne zwycięstwo ZAKSY!

Zaledwie trzech setów potrzebowali siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle by pokonać drużynę ASSECO Resovii Rzeszów. Bardzo dobre spotkanie rozegrał dziś Michał Ruciak, jednak statuetka MVP powędrowała do rąk równie dobrze grającego Jakuba Novotnego.

Pierwszy set

Spotkanie rozpoczęło się skutecznym atakiem z drugiej linii, w wykonaniu Aleksandra Mitrović'a .  As serwisowy Michała Ruciaka wyprowadził drużynę gospodarzy na prowadzenie. Z minuty na minutę gra kędzierzynian wyglądała coraz lepiej, w przeciwieństwie do tej prezentowanej przez rywali. Ekipie Ljubo Travicy przytrafiały się przypadkowe, chaotyczne akcje, co w konsekwencji ułatwiało przeciwnikom zdobywanie punktów. Bardzo dobrze spisywali się Szczerbaniuk i Szczygieł, którzy dobrze czytali rozegrania Pawła Woickiego. Punktowa zagrywka Jakuba Novotnego sprowadziła zespoły na II przerwę techniczną. Niezwykle czujnie w obronie grał Krzysztof Ignaczak, przez co niewiele ataków podopiecznych Krzyśka Stelmacha wchodziło na "czysto". Znacząca przewaga,  wyprowadzona na przestrzeni całego seta, pomimo nienajlepszej końcówki, pozwoliła zwyciężyć siatkarzom ZAKSY 25:19.

Przebieg  punktowy:  0:1, 2:2, 4:3, 6:3, 8:5, 10:7, 13:8, 16:11, 18:13, 22:14, 23:18, 25:19


Drugi set

Od punktowego bloku na Szczygle rozpoczęli rzeszowianie, czym rywale zrewanżowali się chwilę później. Podobnie, jak w pierwszej odsłonie dobre serwisy zaprezentował Michał Ruciak. Pomimo przewagi, którą szybko zaczęli wyprowadzać kędzierzynianie, goście stawiali silny opór, w czym pomagała im ich solidna gra. As serwisowy Mitrović'a (107km\h) pozwolił zespołowi na odzyskanie niewielkiej przewagi. Przy stanie po 13 świetnym blokiem popisali się zawodnicy Resovii. Po II regulaminowej przerwie na boisku pojawił się Dominik WItczak, popisując się piekielnie trudną zagrywką. Z biegiem czasu wynik ciągle oscylował wokół remisu. Oba teamy prezentowały swoje wszechstronne umiejętności, co pozytywnie wpływało na poziom rywalizacji. W końcowej fazie seta w szeregach gości pojawiło się sporo nerwowości, co obrazowały dość proste błędy. Konsekwentna gra gospodarzy doprowadziła do wygranej 25:21.

Przebieg  punktowy: 0:1, 3:1, 5:3, 6:5, 7:8, 11:11, 13:13, 13:16, 17:17, 20:19, 22:20, 23:21, 25:21.


Trzeci set

Naładowani pozytywną energią, po wygranych dwóch partiach gospodarze, rozpoczęli od kapitalnego bloku, Dobra gra została przerwana serią punktowych zagrywek Mico Oivanena, które to z kolei, pozwoliły drużynie ASSECO Resovii odzyskać dobry rytm gry. Na I przerwie technicznej goście prowadzili 8:6. Kędzierzynianie powrócili do gry środkiem, gdzie bardzo dobrze radził sobie jakże doświadczony i wszechstronny Robert Szczerbaniuk. Imponującą formę prezentował dziś Michał Ruciak. Zawodnik atakował dziś z bardzo wysoką skutecznością, co przekładało się także na element zagrywki. Wkraczając w decydującą fazę seta, podopieczni trenera Stelmacha kontynuowali swoją solidną, konsekwentną grę. Punktowy serwis młodego Witczaka powiększył wysoką, jak na ten  moment meczu przewagę. Autowy atak Oivanena zakończył dzisiejsze spotkanie.

Przebieg  punktowy: 1:0, 2:2, 3:6, 5:7, 6:8, 9:9, 12:10, 14:13, 16:13, 18:14, 20:18, 22:19, 24:19, 25:19



MVP spotkania wybrano atakującego ZAKSY Kedzierzyn-Koźle- Jakub Novotny.



ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - ASSECO Resovia Rzeszów 3:0 (25:19, 25:21, 25:19)



Składy:
Resovia: Woicki, Wika Mitrović, Oivanen, Hernandez, Prerłowski, Ignaczak (libero) oraz Gierczyński, Papke
ZAKSA: Masny, Ruciak, Martin, Szczygieł, Szczerbaniuk, Novotny, Mierzejewski (libero) oraz Witczak

Źródło: własne

Wersja do druku