IO: Wyniki półfinałów siatkarek

Wczorajszy dzień bez wątpienia nie był najszczęśliwszy dla gospodyń turnieju olimpijskiego, które bardzo szybko dały się pokonać ekipie Canarinhos. Podobny los spotkał Kubanki, które równie łatwo uległy zawodniczkom z USA.

Obrończynie złotego medalu wywalczonego przed czterema laty w Atenach, walczyć mogą już tylko o... brąz!
Początek spotkania mógł sprostać najbardziej wymagającym fanatykom siatkówki. Oba zespoły grały na wyrównanym wysokim poziomie. Przy prowadzeniu na drugiej przerwie technicznej mogło się wydawać, że to Chinki zakończą pierwszego seta zwycięsko, jak nic bardziej mylnego. To Brazylijki wykazały się większą dokładnością i cierpliwością w końcówce, co zaowocowało wygraną 27:25.
Pozostałe partie toczyły się już wyraźnie pod dyktando Canarinhos. Pomimo wielkiej determinacji aktualnych jeszcze Mistrzyń Olimpijskich, gra nie wychodziła im najlepiej. Przewaga wyprowadzana przez rywalki z dużą łatwością wyraźnie źle działała morale Azjatek, które z akcji na akcję grały coraz słabiej. Taka postawa nie była w stanie zagrozić zawodniczkom z Ameryki Południowej, które w trzeciej partii rozgromiły przeciwniczki do 14!


Chiny - Brazylia 3:0 (27:25, 25:22, 25:14)

Najwięcej punktów zdobyły:

Chiny

Wang Yimei	10
Li Juan	10
Ma Yunwen	9

Brazylia

Castro Sheilla	17
Steinbrecher Marianne	16
Pequeno Paula	11

Składy:

Chiny: Wang Yimei, Feng Kun, Zhou Suhong, Zhao Ruirui, Li Juan, Zhang Na (libero) oraz Ma Yunwen, Xue Ming, Wei Qiuyue, Liu Yanan, Yang Hao

Brazylia: Oliveira Walewska, Steinbrecher Marianne, Pequeno Paula, Souza Helia, Claudino Fabiana, Castro Sheilla, Fabiana De Oliveira (libero) oraz Menezes Thaisa, Gonzaga Welissa, Carvalho Jaqueline 

---

Amerykanki zagrają o złoto!

Watro przypomnieć, iż w meczu grupowym to Kubanki bez większych problemów pokonały Amerykanki 3:0. 

Podobnie jak w meczu Chiny-Brazylia, początek spotkania był bardzo zacięty. Już przed drugą przerwą techniczną w pierwszym secie, Amerykanki objęły przewagę, którą nietrudno było im utrzymać do końca.  W drugiej partii Kubanki nie radził już sobie z fantastyczną grą rywalek. Podopieczne "Jenny" Lang Ping prezentowały swoje najlepsze zagrania, zaś drużyna przeciwna z minuty na minutę, tracąc swój rytm gry, grała coraz słabiej. Wysokie wygrane do 20, 16 i 17 dały zawodniczkom z USA zasłużony udział w finale Igrzysk Olimpijskich.

USA - KUBA 3:0 (25:20, 25:16, 25:17)



Najwięcej punktów zdobyły:

Kuba

Ruiz	9
Calderon	9
Carrillo	8

USA

Haneef-Park	12
Tom	11
Scott-Arruda	9

Składy:

Kuba: Ruiz, Santos, Carrillo, Ramirez, Sanchez, Calderon, Mesa (libero) oraz Ortiz, Carcaces, Barros

USA: Scott-Arruda, Haneef-Park, Bown, Glass, Ah Mow-Santos, Tom, Davis (libero) oraz Berg, Willoughby

Źródło: informacja prasowa

Wersja do druku