PLS: Olsztynianie coraz bliżej trzeciego brązowego medalu

Po dość wyrównanym spotkaniu zawodnicy Mlekpolu AZS-u Olsztyn wygrali wyjazdowe spotkanie z ekipą wicemistrzów kraju 3:1. Pierwsze trzy sety niemalże cały czas toczyły się punkt za punkt. Świetnie w tej rywalizacji spisywał się najlepszy zawodnik tego spotkania - Grzegorz Szymański, jak również Andrae oraz Paweł Zagumny. Słabsze spotkanie rozegrał dziś skrzydłowy gospodarzy - Robert Prygiel, co niewątpliwie miało duży wpływ na wynik poszczególnych setów.

Pierwszy set

Pierwszy punkt w tym spotkaniu zdobył Wojciech Grzyb. Od samego początku oba zespoły popisywały się świetnymi zagraniami, co zapowiadało niezwykle ciekawe widowisko. Na pierwszej przerwie technicznej jastrzębianie prowadzili 8:7. Przy stanie 9:8 kapitalną obroną nogą popisał się środkowy Ivanov, co rozdrażniło zawodników z Olsztyna. Druga przerwa to także jednopunktowa przewaga, tym razem jednak drużyny gości.  Zbliżając się do końcówki gra podopiecznych Mariusza Sordyla wyglądała coraz lepiej. Przy stanie 23:19 asem serwisowym popisał się Dawid Murek. Udany blok brązowych medalistów z ubiegłego sezonu zakończył tego seta 25:22.



Statystyki po pierwszym secie:

Jastrzębie		Olsztyn
22	punkty	25
16	z ataku	12
0	po bloku	4
1	z zagrywki	1
5	po błędzie	8

Drugi set


Początek drugiej partii ponownie rozpoczął się od wyrównanej gry. Walka punkt za punkt toczyła się przez dłuższy czas, co pokazywało, że jastrzębianie nie spuścili z tonu pomimo  porażki w pierwszej odsłonie. Na pierwszej przerwie olsztynianie prowadzili 8:7. Przy stanie 9:10 o asa serwisowego pokusił się Grzegorz Łomacz. Kilka minut później, za sprawą serii kapitalnych zagrywek, Dawid Murek pozwolił drużynie na odrobienie strat. Świetne obrony pozwalały obu teamom na wyprowadzanie skutecznych kontrataków. Grając na przewagi, zwyciężyła drużyna tryumfująca w partii poprzedniej 29:27.


Statystyki po drugim secie:

Jastrzębie		Olsztyn
27	punkty	29
14	z ataku	17
2	po bloku	3
4	z zagrywki	1
7	po błędzie	8

Trzeci set

Pierwsze oczko w tym secie padło łupem gospodarzy. Przy stanie 3:2 mieliśmy okazję oglądać niezwykle efektowną akcję. Zarówno wicemistrzowie Polski jak i goście zapisali na swoim koncie wiele imponujących obron. Na pierwszej przerwie olsztynianie prowadzili 8:7. Po czasie gra ciągle była bardzo zacięta. Przed drugim czasem, podopieczni Mariusza Sordyla zaczęli popełniać błędy i tracić niezwykle cenne punkty. Wyniki 16:13 czy 18:14 wprowadzały szkoleniowca akademików w nie najlepszy nastrój. Dzięki przemyślanej i skutecznej grze w końcówce jastrzębianie wygrali tego seta 25:18.


Statystyki po trzecim secie:

Jastrzębie		Olsztyn
25	punkty	18
15	z ataku	16
3	po bloku	0
1	z zagrywki	0
6	po błędzie	2

Czwarty set


Czwartego seta rozpoczął atak w antenkę w wykonaniu Grzegorza Szymańskiego. Wyraźnie podrażnienie porażką w trzeciej partii goście, szybko wypracowali sobie przewagę. Na pierwszej regulaminowej przerwie siatkarze Mlekpolu AZS-u Olsztyn prowadzili 8:4. Zawodnicy pod wodzą włoskiego szkoleniowca mięli kłopoty z przyjęciem, co niezwykle ułatwiało grę zawodnikom w biało-czarnych strojach. W końcówce mieliśmy do czynienia z deklasacją teamu "Murek i spółka".  W fatalnym stylu gospodarze przegrali 15:25!




Mlekpol AZS Olsztyn - KS Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:22, 29:27, 18:25, 25:15)


MVP spotkania wybrano Grzegorza Szymańskiego- atakującego Mlekpolu AZS-u Olsztyn



KS Jastrzębski Węgiel: N.Iwanow, Prygiel, J.Iwanow, Jurkiewicz, Murek, Rafa, Rusek (libero) oraz Łomacz, Czarnowski, Yudin


Mlekpol AZS Olsztyn: Zagumny, Szymański, Grzyb, Możdżonek, Andrae, Ruciak, Lambourne (libero) oraz Lubiejewski, Tanik

Źródło: własne

Wersja do druku