Dziś jest środa, 17.10.2007, 11:25

Logo
ISSN: 1895-7021

:: REKLAMA ::



:: REKLAMA ::



ARIEL RALLY TEAM

 
Menu
Redakcja
 
Serwis informacyjny 24h


Maciej Janowski: Ten bieg na pewno będę pamiętał do końca życia

2bis, 14.08.2007 @ 06:16

{ Rozmowy z... }

W niedzielę na wrocławskim torze zadebiutował wychowanek Atlasu Wrocław, 16-letni Maciej Janowski. W biegu juniorskim wywalczył jeden punkt i było to pierwsze "oczko" zdobyte na początku profesjonalnej kariery. Przedstawiamy co miał do powiedzenia wrocławski debiutant po spotkaniu.



Przed zawodami w twoim boksie było wielkie napięcie związane z pierwszy startem. Czy wszystko było „dopięte na ostatni guzik”? Czy były jakieś problemy?

Wszystko było przygotowane na 100%. Żadnych problemów na całe szczęście nie było. Wszyscy mnie dzielnie wspierali w tym ważnym momencie, a ja koncentrowałem się nad swoim występem.

Wiem, że nie przespałeś całej nocy przed dzisiejszymi zawodami, czy stres sparaliżował Cię przed 1 wyścigiem czy mając już kask na głowię i stojąc pod taśmą zapomniałeś o wszystkim?

Tak to prawda. Stres był ogromny jak i w nocy tak i przez cały dzień. Do pierwszego biegu jednak podszedłem bardzo profesjonalnie. Wyjeżdżając na tor „stres zostawiłem w parkingu” a na torze skupiłem się i myślałem już tylko o dobrym starcie i płynnej spokojnej jeździe.

Na prezentacji cała widownia zgotowała ci fantastyczną owacje. Co wtedy czułeś ?

Nie spodziewałem się takiej reakcji ze strony widowni. Bardzo mnie to mile zaskoczyło, że dostałem największy aplauz wśród pozostałych zawodników. Cieszę się ze mogę liczyć na wsparcie wspaniałej wrocławskiej publiczności.

Miłym akcentem na meczu było pojawienie się twojego fan klubu, który w dość licznej grupie bardzo intensywnie prowadził doping podczas twojego występu. Czy wiedziałeś ze coś takiego jest planowane?

Przyznam szczere, wiedziałem ze na mój pierwszy mecz wybiera się moja rodzina i trochę znajomych. Jednak nie spodziewałem się ze wymyślą taka oprawę (red. Grupa około 30-osobowa ubrana w takie same koszulki z napisem: „Maciej Janowski Team” oraz flaga na plocie z tym samym napisem) gdy to zobaczyłem poczułem się jak prawdziwy żużlowiec, który startuje w tej drużynie już od paru lat.(śmiech)

Jak oceniasz swój pierwszy bieg w swoim życiu?

Jestem z niego bardzo zadowolony. Start był niezły, na pierwszym łuku udało mi się wyjść przed Messinga, niestety nie zdążyłem założyć się na Lesia, później skupiłem się tylko na tym aby jechać spokojnie żeby nie popełnić żadnego błędu. Jeden punkt jak na debiut to według mnie bardzo dobrze. Jest to pierwszy punkt w mojej karierze, a ten bieg na pewno będę pamiętał do końca życia.

Jak oceniasz występ całej drużyny?

Cieszę się, że wygraliśmy pomimo kilku wpadek i błędów, które towarzyszyły nam w czasie meczu. W play-offach każde zwycięstwo może być na wagę medalu DMP. Przyznam szczerze, iż nie sadziłem ze drużyna z Rzeszowa pojedzie tak dobrze. Nie mogę tutaj także nie wspomnieć o fantastyczny Nicki Pedersenie, który był dziś klasą dla samego siebie i udowodnił nam że zasługuje on na miano najlepszego żużlowca świata w tym roku.

Czego ci można teraz życzyć ?

Hm.. Przede wszystkim bezkolizyjnej jazdy. Chciałbym startować coraz więcej w rożnych imprezach aby objeżdżać się z innymi zawodnikami. No i punktów, oby ich dorobek zawsze powodował uśmiech na mojej twarzy.

Korzystając z okazji chciałbym jeszcze na koniec podziękować wszystkim kibicom za gorące przyjecie mnie na stadionie Olimpijskim, Fan Klubowi, i wszystkim którzy przyczynili się do mojego dzisiejszego sukcesu. Dziękuje także sponsorom, firmie „Gazela” i „Kasprowicz i Spółka”. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje.

Serdecznie dziękuje

Ja też dziękuje w końcu to mój pierwszy wywiad

 

 

Z Maciejem Janowskim rozmawiał Michał Baraniecki



Źródło: www.wts.pl

Wersja do druku



Pozostałe informacje:

[26-09-07, 20:16] Ignaczak: Zostałem przyjęty bardzo sympatycznie
[24-09-07, 21:35] Podsumowanie II Memoriału im. Zdzisława Ambroziaka według Krzyśka Ignaczaka
[10-09-07, 12:54] Adam Topolski - zachłysnęliśmy się wynikiem, który robiliśmy ponad miarę
[15-08-07, 06:02] Polczak: Pół godziny leżałem w karetce
[05-06-07, 11:26] Czesław Michniewicz: Twardo stąpam po ziemi
[12-05-07, 00:59] Jarosław Hampel: Atut toru? To jakiś mit
[06-05-07, 20:04] Krzysiek Ignaczak i Piotr Gruszka o drugim meczu Skry z Jastrzębiem
[05-05-07, 19:24] Tomasz Jędrzejak: Coś ważniejszego
[04-05-07, 22:59] Ignaczak: Zabrakło konsekwencji w działaniu
[04-05-07, 22:53] Atakujący Jastrzębskiego Węgla i drugi trener Skry o meczu w Bełchatowie

 
Zapraszamy na...


nonstop
Nasz Patronat:
AZS PW Cycling Team

Ariel Rally Team

Felietony
Rozmowy z...


 

Copyright © 2005-2007 STIgroup. All Rights Reserved.




SportFoto.pl | Bilety lotnicze | Wycieczki | Sport Katalog | Mapy, Plany, Atlasy |
Listwy do glazury
aHref | Katalog