Dziś jest piątek, 08.02.2008, 07:28

Logo SwiarSportu.pl
ISSN: 1895-7021

:: REKLAMA ::



:: REKLAMA ::


 
Menu
Redakcja
 
Serwis informacyjny 24h

Skra w złocie po raz trzeci

Patrycja Cychner, 19.05.2007 @ 14:02

{ Siatkówka }

W piątym meczu finałowym zespół BOT Skry Bełchatów pokonał 3:0 Jastrzębski Węgiel i wywalczył sobie trzeci z rzędu tytuł Mistrza Polski. Zarówno mistrz, jak i wicemistrz Polski zagrają w przyszłym sezonie w siatkarskiej Lidze Mistrzów.


Od początku spotkania oba zespoły grały zawzięcie, nie oddając żadnego punktu za darmo.  Po pierwszej przerwie technicznej Skra zaczęła wychodzić na prowadzenie. Po serwie Daniela Plińskiego, jedna z dłuższych akcji, w której ataku nie mógł skończyć Grzegorz Szymański, a świetnie bronił Krzysiek Ignaczak. Ostatecznie Skra postawiła szczelny blok Ivanow - Lewis. Przy stanie 10:11 asem serwisowym popisał się Dan Lewis, a za chwilę swoim serwem Ivanow zmylił Pawła Ruska.


14

Punkty

16

6

Z ataku

11

1

Po bloku

3

3

Z zagrywki

0

4

Po błędzie

2


Przy stanie 21:21 Szymański zaatakował bez bloku prosto w siatkę. W końcówce spotkania, w ważnym momencie, rozgrywający Jastrzębia zepsuł zagrywkę. Pierwszą piłkę setową wywalczył dla wicemistrzów Szymański, ale nie wykorzystał szansy Dawid Murek, który zaserwował w aut. Za chwilę znów atak Szymańskiego i druga piłka setowa. Błędy Jastrzębia nie pozwalały im na zakończenie seta, dwa razy pod rząd wpadli w siatkę i o czas poprosił Totolo. Ostatni punkt w secie zdobyli Lewis i Iwanov blokując Grzegorza Szymańskiego.


27

Punkty

25

10

Z ataku

17

4

Po bloku

4

4

Z zagrywki

1

9

Po błędzie

3


Bełchatowianie rozpoczęli drugiego seta od prowadzenia 2:0. Jastrzębie jednak doprowadziło do remisu i gra znów toczyła się punkt za punkt. Niesamowicie rozegrał się Mariusz Wlazły, którego każdy atak był tak szybki, że rywale niemieli najmniejszych szans na interwencję. Bardzo dobrze przyjmował i bronił Krzysztof Ignaczak. Na trzy punktowe prowadzenie wyszli zawodnicy ze śląska, ale Skra łatwo punktów nie oddawała. Ataki Wlazłego, blok na Siezieniewskim. Widać było niesamowitą wolę walki np. gdy Lewis i Ignaczak leżąc na podłodze jeszcze bronili piłkę, którą Igła przebił na drugą stronę.


12

Punkty

16

8

Z ataku

11

1

Po bloku

2

1

Z zagrywki

0

2

Po błędzie

3


Jastrzębie prowadząc 12:17 zaczęło tracić przewagę. Wciąż dobrze atakował Wlazły nie dając się zablokować. Po asie serwisowym Iwanowa Skra przegrywała już jedynie 17:19. Potem błąd popełnił Dawid Murek kiwając w aut i z przewagi pięciu punktów został jedynie jeden. Po czasie o który poprosił Tomaso Totolo Daniel Pliński zablokował Piotra Gruszkę. Mimo ataków Wlazłego, Jastrzębie wciąż utrzymywało jeden punkt przewagi. Precyzyjny atak po prostej Dana Lewisa dał Skrze 21 punkt. Za Dobrowolskiego na boisko wszedł Neroj, i po tej krótkiej przerwie Grzegorz Szymański zaatakował w aut co doprowadziło do remisu. Za chwilę Lewis z Iwanowem zablokowali Szymańskiego i Skra objęła prowadzenie. Ataku Siezieniewskiego nie wybronił Stelmach i znów był remis. Pierwsza piłka setowa dla Skry była po ataku Wlazłego, przed którym Rusek tylko się chował. Pierwszą piłkę setową dla Jastrzębie wybronił Iwanow, a po bloku Stelmacha i  Iwanowa na Szymańskim drugą piłkę setową mieli bełchatowianie. Przedostatni punkt zdobył Piotr Gruszka, wyręczając Wlazłego, który nie mógł przebić się przez blok. Set zakończył się blokiem Heikkinena na Murku.


28

Punkty

26

15

Z ataku

19

3

Po bloku

3

2

Z zagrywki

0

8

Po błędzie

4


W trzecim secie przy stanie 3:2 dwa punkty z rzędu z zagrywki zdobył Dan Lewis. Potem po zagrywce gości Lewis przyjął na druga stronę, tak że piłka przeleciała na druga stronę tuż przy antence. Rywale Skry nie podbijali tej piłki, a ona wylądowała w boisku. Za chwilę Gruszka i Heikkinen zablokowali Szymańskiego, a w następnej akcji ten drugi zawodnik znów popisał się w bloku. Na pierwszą przerwę techniczna bełchatowianie schodzili z prowadzeniem pięciu punktów. Przy stanie 9:4 Wlazły ustrzelił Pawła Ruska, serwując piłkę z prędkością 102km/h. Następnie źle przyjęli Jastrzębianie, a piłkę przechodzącą skończył Heikkinen. O przerwę poprosił Totolo gdy jego zespół przegrywał 11:4. Po przerwie punkt zdobył Daniel Pliński. Zrezygnowani Jastrzebianie popełniali błędy. Murek zaatakował w aut. Za chwilę, jako jedyny, który jeszcze grał, zdobył punkt atakując z prawego skrzydła. Kolejny atak z krótkiej w aut tym razem w wykonaniu Plińskiego.

 


16

Punkty

6

7

Z ataku

4

2

Po bloku

0

3

Z zagrywki

0

4

Po błędzie

2


Od stanu 17:7 przewaga Skry trochę się zmniejszyła ale bełchatowianie cały czas kontrolowali sytuację. Później Jastrzębie znów psuło zagrywki – najpierw Yudin potem Kadziewicz. Heikkinen i Neroj zablokowali Szymańskiego i już 23 punkt zapisali na swoim koncie bełchatowianie. Potem Dawid Murek zaserwował w siatkę. Pierwszą piłkę meczową jeszcze obronili goście, ale w ostatniej akcji Pliński zepsuł zagrywkę i Mistrzostwo po raz trzeci zdobyli Bełchatowianie.


Trzeci set okazał się jedynie formalnością. Już po pierwszych kilku akcjach widać było, że Skra sięgnie po raz trzeci po złoto. Powietrze kompletnie uszło z Jastrzębia, po twarzach zawodników widać było zrezygnowanie. Kadziewicz z Totolo pokazywali sobie języki, a w zespole nie było żadnego zawodnika, który starałby się podnieść na duchu pozostałych. Jedynie Dawid Murek i Daniel Pliński starali się zachować zimną krew i grać do końca, ale co może zdziałać dwóch zawodników przeciwko Wlazłemu i spółce.


Od początku widać było, że siatkarze jak i kibice Skry Bełchatów nie widzą innej opcji jak zdobycie Mistrzostwa. Na trybunach widać było transparenty „Niestraszny nam Jastrzębski blok i nawet Murek”, a działacze bełchatowskiego klubu, tuż po zakończeniu meczu wyjęli plakaty „Skra – Mistrz Polski 2006/2007”.


MVP spotkania został Mariusz Wlazły.


BOT Skra Bełchatów - KS Jastrzębski Węgiel 3:0 (27:25, 28:26, 25:18) 

BOT Skra: Maciej Dobrowolski (5), Mariusz Wlazły (15), Ewgeni Iwanow (6), Janne Heikkinen (4), Dan Lewis (15) , Piotr Gruszka (7), Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Krzysztof Stelmach (1), Bartłomiej Neroj, Paweł Maciejewicz.

Jastrzębski Węgiel: Nikołaj Iwanow, Grzegorz Szymański (15), Daniel Pliński (5), Łukasz Kadziewicz (10), Paweł Siezieniewski (14), Dawid Murek (11), Paweł Rusek (libero) oraz Igor Yudin (4), Jakub Bednaruk.

Stan rywalizacji: 3:2 dla BOT Skry




Źródło: własne

Wersja do druku



Pozostałe informacje:

[04-02-08, 20:34] PLS: Lider wygrywa na wyjeździe
[03-02-08, 20:04] PLS: Kolejna przegrana Delecty Bydgoszcz
[03-02-08, 12:58] Porażka na wyjeździe
[02-02-08, 20:18] PLS: Radom świętuje wygraną 3:0!
[02-02-08, 19:58] PLS: W Kędzierzynie bez niespodzianek
[02-02-08, 17:14] PLS: Mlekpol AZS Olsztyn - KS Jastrzębski Węgiel 1:3!
[02-02-08, 00:30] PLS: Zapowiedź meczu Mlekpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel
[01-02-08, 17:20] PLS: Jadar Radom- Płomień Sosnowiec - mecz o wysoką stawkę
[31-01-08, 01:03] LM: Porażka z Roeselare, Jastrzębie w kolejnej rundzie!
[30-01-08, 22:43] Challenge Cup: Porażka Resovii w Bułgarii

 
Partnerzy serwisu:

Zapraszamy na...




nonstop
Nasz Patronat:
AZS PW Cycling Team

Ariel Rally Team

Felietony
Rozmowy z...


 

Copyright © 2005-2007 STIgroup. All Rights Reserved.




SportFoto.pl | Bilety lotnicze | Wycieczki | Sport Katalog | Mapy, Plany, Atlasy |
Listwy do glazury
aHref | Katalog